Trochę przewrotny tytuł nadałam dla tego artykułu, bo przecież każda matka ma wartość tylko z tego powodu, że nią jest :).
Dzisiaj chcę napisać o wartościach, o tym, jak często ludzie nie zastanawiają się nad tym co jest dla nich ważne w życiu, nie poświęcają chwili czasu na to, aby zadać sobie to jedno fundamentalne pytanie:
- co jest dla mnie ważne w życiu, sytuacji, problemie?
Na codzień zawodowo stawiam takie pytania nieustająco. Gdy je zadaje moim klientom, zwykle na początku słyszę, że to trudne pytania i wymagają chwili zastanowienia. Są takie pytania, które poruszają umysły, serca i dusze, w których ludzie odkrywają swoje zasoby. Takie pytania zadają coachowie, terapeuci, czy trenerzy rozwoju osobistego. To pytania otwierające, mocne, pogłębiające świadomość. Umiejętność stawiania pytań uważam, że jest sztuką przez duże “S”.
Najbardziej efektywne pytania mają wiele wspólnych cech i są nazywane pogłębiającymi, czy mocnymi, ponieważ:
- podnoszą samoświadomość klienta, bo nakłaniają do myślenia i stawiają wymagania,
- zachęcają do podjęcia działania,
- wymagają szczerych odpowiedzi, bo eliminują frazesy i słowotok.
- są krótkie,
- wykraczają poza pytanie o informacje i skłaniają do odkryć,
- zachęcają klienta do odpowiedzialności za siebie,
- podążają za planem klienta,
- prowadzą klienta do zdobywania wiedzy,
- najczęściej zaczynają się od słów „co”, „jak”, „w jaki sposób”
W wyniku 13-letniego doświadczenia w pracy z klientami, zauważyłam, że coraz częściej polegam na zaawansowanych pytaniach w przypadku pracy z wartościami i ograniczającymi przekonaniami. Chcę Wam przedstawić autorską koncepcję pytań diagnozujących i wznoszących, którą również przedstawiłam w jednej z moich książek zatytułowaną “Twój podręczny Mentor”.
Czym są pytania diagnozujące? Otóż są to:
- otwarte pogłębione pytania,
- docierają do sedna problemu,
- uszczegóławiają problem,
- tną przekonanie na mniejsze części, aby odkryć, który aspekt jest ważny,
- docierają do rdzennych, blokujących przekonań, znajdujących się na poziomie tożsamości i celu w modelu uczenia się i rozwoju Roberta Diltsa.
Zaś pytania diagnozujące są to:
- również otwarte pogłębione pytania,
- zadawane są w celu przeniesienia klienta z poziomu problemu na poziom celu,
- pomagające zobaczyć klientowi cel,
- pomagające klientowi znaleźć możliwości,
- dające poczucie sprawstwa,
- podnoszące poziom energii do działania.
Wracając do tytułu artykułu “Wartościowej matki” w life coachingu pracując z kobietami, bardzo, bardzo często rozmawiam z nimi o wartościach, a zwłaszcza o poczuciu wartości, w kontekście ich życia osobistego i zawodowego.
Podzielę się jedną z historii z gabinetu:
Klientka Małgosia przyszła na sesję z następującym problemem: “nie robię nic pożytecznego w życiu”. W krótkim czasie zmieniła kilka razy pracę, żadna nie sprawiała jej satysfakcji, wręcz czuła się „nadużywana”. Jej zarobki były dla niej zbyt małe i mówiła, że nie wnosi wystarczająco dużo pieniędzy do rodziny. Przy tym wszystkim towarzyszyło jej silne uczucie żalu w klatce piersiowej. W trakcie sesji odkryła, że jej głównym problemem jest niskie poczucie wartości.
Zapytałam:
— Co powoduje, że masz takie poczucie wartości? Wówczas odparła:
— Dlatego, że jestem nieproduktywna.
Zapytałam:
— A co oznacza dla ciebie nieproduktywność?
Klientka skomentowała to tym, że jej zarobki są zbyt małe i że nie wnosi wystarczająco dużo pieniędzy do budżetu rodzinnego.
— W jaki sposób nieproduktywność wpływa na twoje poczucie wartości?
Jeśli nie zarabiam wystarczająco dużo pieniędzy i nie wnoszę ich do budżetu domowego, to moja wartość spada w moich oczach i w oczach domowników.
Zadałam jej kolejne pytanie:
-Skąd o tym wiesz?
I tutaj się zatrzymała, zawiesiła na własnych odczuciach.
Odparła:
-Nie wiem, to taki mój wniosek
Zadałam kolejne pytanie:
– Co dla ciebie zatem oznacza poczucie wartości?
Odparła, że manifestuje się to sukcesami w pracy, wartością materialną, którą wnosi się do wspólnego majątku rodzinnego. Pokazywała wszystko, co jest zewnętrzną wartością. Dodatkowo porównywała się do swoich znajomych, którzy byli w jej wieku i osiągnęli sukces finansowy. Szukała swojej wartości na zewnątrz siebie.
Gdy Małgosia usłyszała kolejne pytania wznoszące, natychmiast przeniosła się do swojego wnętrza i uświadomiła, że jej wartość to nie tylko to co materialne, ale też to kim ona jest, co wnosi emocjonalnie do swojej rodziny i wiele innych ważnych odkryć.
Po tej sesji pracowałyśmy z Małgosią nad jej systemem wartości.
Odkryła, że w jej życiu osobistym ważne są: miłość, bliskość oraz poczucie bezpieczeństwa.
Ludzie najczęściej działają w oparciu o wzorce zachowań wypracowane w toku życia. Rzadko poświęcają czas na aktualizację tego, czy jeszcze te wzorce im służą.
Z pozdrowieniami odkrywania swoich wartości.
A propos:
- a co dla Ciebie jest ważne w życiu, pracy, rodzinie?