Inteligencja emocjonalna w biznesie Cz. I


Oceń artykuł post

Jaki związek mają wysokie kompetencje emocjonalne menadżerów z wydajnością i zyskiem w biznesie?

– Jestem bardzo ciekawa Twojego zdania na temat poziomu oraz wykorzystania kompetencji emocjonalnych w biznesie.

– Jak sądzisz czy polscy menadżerowie i pracownicy potrafią mówić o emocjach  w pracy i zarządzać nimi?  I jak to wpływa na ich wydajność w pracy?

– Jaki jest stosunek przeciętnego menadżera do powyższego tematu?

Pracuję coachingowo i doradczo w mikro, małym i średnim biznesie. Nasłuchałam się sporo zarówno od szefów, jak i pracowników na temat wzajemnych relacji, atmosfery w pracy, zaufania, radzenia sobie z emocjami, stresem i konfliktami. Zwykle, gdy jestem zatrudniana, to spora część z powyższych czynników już  istnieje w stopniu zaawansowanym.

Z mojego doświadczenia wynika, że w pracy nie mówi się wprost o emocjach, że to temat ukrywany, że nie ma kultury wypowiadania się na temat swoich emocji. A to przecież temat, jak każdy inny.  Bo każdy człowiek jest emocjonalny, każdy z nas myśli, czuje i przepuszcza emocje przez swoje ciało.

Jakiś czas temu pracowałam z dyrektorką, która zarządzała zespołem 100 kobiet. Zostałam wezwana do przeprowadzenia warsztatów, które miały pomóc dogadać się zespołowi kierowników ze sobą. Okazało się, że w małym dziale nie został rozwiązany na czas konflikt między dwoma pracownicami, który rozrósł się do poważnych nadużyć mających wpływ na pozostałych kilka działów. Wyrosła z tego sprawa prawna. Problem tkwił w tym, że dyrektorka nie chciała konfrontować się z powstałym problemem, miała trudność w rozmawianiu na tematy trudne, wolała to zamieść pod dywan.  I zamiatała to przez rok. Konsekwencje były olbrzymie. Prawie straciła pracę po dwudziestu kilku latach doświadczenia.

Częstym zachowaniem o którym słyszę jest to, że szef krzyczy na swoich pracowników, że ich wprost etykietuje i krytykuje. Chyba nikt z nas nie chciałby mieć podobnych doświadczeń. Takie zachowanie właściciela w pewnej firmie wywoływało rotację pracowników. Mówili mi, że nie są w stanie wytrzymać presji, krzyku i braku opanowania szefa.

Instytut Carnegie przeprowadził badania udowadniające, że 85% sukcesu finansowego wynika z zarządzania zasobami ludzkimi, a tylko 15% wynika z twardych umiejętności i wiedzy. Istnieje  połączenie IE z sukcesem finansowym.

Jakie są kompetencje emocjonalne? Goleman opisuje pięć:

  1. Samoświadomość emocji  – jakie odczuwają emocje i dlaczego je odczuwają?
  2. Akceptacja emocji – czy pozwalają sobie na przeżywanie emocji, zamiast ich tłumienie, czy odpowiednio je uzewnętrzniają?
  3. Automotywacja – czy mają motywację do działania wynikającą z odpowiedniego zarządzania swoimi stanami emocjonalnymi?
  4. Empatia – czy potrafią umiejętnie rozpoznawać uczucia innych ludzi – na podstawie ich głosu, mimiki, gestów i sposobów zachowania?
  5. Zarządzanie relacjami – Czy aktywnie wykorzystują swoją zdolność odczuwania innych w celu usprawnienia współpracy z nimi i ułatwienia wzajemnych rozmów?

Jak jeszcze można spojrzeć na inteligencję emocjonalną (IE)? Howard Gardner określił dwa aspekty  IE:

  1. Inteligencję intrapersonalną – zrozumienie co dzieje się wewnątrz mnie i odpowiednie reagowanie na to,
  2. Inteligencję interpersonalną – co dzieje się wewnątrz innych ludzi oraz pomiędzy ludźmi i także odpowiednie reagowanie na to.

Odniesienie sukcesu wymaga świadomości, kontroli i zarządzania własnymi emocjami, a także świadomości i zrozumienia dla innych osób.

 

Co mówią o tym badania o inteligencji emocjonalnej Polaków?

Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie musiałabym znać żadnych badań, aby móc wypowiedzieć się na ten temat. Przez kilka lat pracowałam w wielu projektach edukacyjnych z nauczycielami i uczniami w klasach licealnych. Obydwie grupy miały słabo wykształcone kompetencje emocjonalne. I potem ci młodzi ludzie stają się pracownikami i obywatelami tworzącymi nasz kraj.

Grupa zawodowa nauczycieli to niezwykle niedoceniany zawód mający wpływ na całe społeczeństwo. To oni, po rodzicach  kreują przyszłych obywateli. Mają niezwykle trudną pracę, narażoną na nieustanną presję, ogromną ilość interakcji międzyludzkich i nie mają wypracowanych sposobów na radzenie sobie z tym. Czyli można by powiedzieć, że potrzebują więcej kompetencji emocjonalnych i procesów superwizyjnych w swojej pracy.

A wracając do badań. Czy Polacy są emocjonalnie inteligentni?

– „Instytut Rozwoju Emocji przeprowadził badania  w latach 2018-19 na grupie 202 dorosłych. Okazuje się, że 30 proc. Polaków ma „wysoki” (w odniesieniu do wcześniej badanych grup, które stanowią benchmark) poziom ogólnej IE, 38 proc. „średni”, natomiast 32 proc. „niski”. Gorzej radzimy sobie w „używaniu emocji w myśleniu i działaniu” – tylko 25 proc. badanych ma „wysoki” poziom tego komponentu IE. Niewiele lepiej jest w zakresie „rozpoznawania emocji”: 26 proc. Polaków ma ten komponent na „wysokim” poziomie, a 27 proc. na „niskim”. Wygląda na to, że emocjonalnie jesteśmy średniakami.”

– Empatia – Polska na końcu rankingu  63 zbadanych państw, zajęła 3. miejsce od końca. To oznacza, że rozumienie innych jest obce Polakom (focus.pl) Tak wynika z badania przeprowadzonego przez prof. Williama Chopika z Michigan State University. Uczony przeanalizował ponad 104 tys. kwestionariuszy wypełnionych przez mieszkańców 63 państw.(https://www.focus.pl/artykul/czy-polakom-brakuje-empatii-wyniki-tych-bada-nie-s-najlepsze)

– Badania przeprowadzone w Polsce w latach 2018-19 na grupie 460 osób udowadniają, że świadomość i higiena emocjonalna są na bardzo niskim poziomie. Najwięcej problemu sprawia Polakom rozumienie i regulowanie emocji – ponad 30% nie potrafi bądź źle reaguje na emocje, a ponad 66% ma niską umiejętność ich rozumienia. Ta kwestia jest szczególnie zaniedbana, bo wynik bardzo dobry osiągnęła marginalna liczba badanych. W przypadku regulowania było to zaledwie 3%. Najlepiej idzie nam w kwestii rozpoznawania emocji – ponad 46% Polaków dobrze radzi sobie w sposób dobry, a 26% bardzo dobry.

Inteligencja emocjonalna najintensywniej rozwija się w ciągu pierwszych lat życia. W tym okresie najskuteczniej można formować przyszłe reakcje na nieprzyjemne lub trudne wydarzenia. Stąd tak ważne jest prawidłowe ukształtowanie myślenia o swoich emocjach u dziecka. „Dzieci biorą wzór z dorosłych, więc jeśli chcemy nauczyć je świadomego wyrażania swoich emocji, musimy pokazać, że sami to potrafimy robić. Uczelnie kształcące przyszłych pedagogów powinny wprowadzić intensywny trening emocjonalny, a program nauczania skupić się nie tylko na sferze poznawczej, ale i emocjonalnej” – mówi Marzena Martyniak

(https://inteligencjaemocjonalna.edu.pl/inteligencja-emocjonalna-w-edukacji/)

Wydajność organizacji

Badania przeprowadzone przez Instytut Gallupa ujawniły fakty (zob. www.gmj.gallup.com), że w  organizacjach, w których pracownicy wykazują wysoki poziom zaangażowania istnieje:

  • o 50% większa szansa na mniejsza rotację pracowników
  • 0 56% większa szansa na wyższą od przeciętnej lojalność klientów
  • O 38% większa szansa na wyższą od przeciętnej produktywność.
  • O 27% większa szansa na rentowność przekraczającą średnią.

Zaangażowani pracownicy wykazują wzajemne zaufanie zaufanie i otwartość, pozwalają na tworzenie skutecznych relacji zarówno w organizacji , jak i poza nią, co w efekcie prowadzi do znaczących zmian. Co oznacza, że są inteligentnymi emocjonalnie pracownikami zarządzanymi przez inteligentnie emocjonalnie menadżerów.

We wrześniu rozpoczynam tournee po Polsce organizując kilkugodzinne warsztaty z zakresu rozwijania inteligencji emocjonalnej z wykorzystaniem autorskich narzędzi.

Serdecznie zapraszam do zgłoszeń i rozmów na ten temat.

Szybki kontakt
+
Wyślij!